Pięknie rozbudowane plecy mogą poprawić proporcje i męskich, i damskich sylwetek. Zazwyczaj są oczywiście priorytetem panów. To oni marzą o szerokich u góry plecach, które po spięciu mięśni stworzyłyby tzw. „lotnisko”, i przepięknie zaznaczałyby się na ciele. U pań rozbudowanie górnej części pleców może dać natomiast inny, ale równie korzystny efekt. Bo o czym marzą dosłownie wszystkie kobiety? Oczywiście o pięknej szczupłej talii! Niektóre trenerki fitness przekonują je do tego, że taką talię da się wyrzeźbić samymi ćwiczeniami. Tworzą swoje programy treningowe mające wyszczuplić tą część sylwetki, a kobiety oczywiście wierzą w ich działanie, zwłaszcza że takie treningi są zazwyczaj dość przyjemne i proste, bo polegają na kręceniu biodrami i wyginaniu ciała – przypominają raczej zwykłe tańce, ani prawdziwą ciężką pracę. Talii nie da się jednak wyszczuplić, bo to, jak ona wygląda, wynika z samej genetyki. Można ją zmienić jedynie poprzez operację albo… poprzez zabawienie się proporcjami sylwetki. Kiedy talia będzie wyglądać na węższą i smuklejszą? Ano wtedy, gdy znajdujące się nad i pod nią partie zostaną wyraźnie poszerzone. Trzeba więc zadbać na samym początku o wyrzeźbienie pośladków – zacząć pracować nad nimi z dużym obciążeniem, aby mogły one stale rosnąć i lekko rozbudowały się również na boki. Ćwiczenia na plecy siłownia też są bardzo pomocne, bo z kolei dbają o poszerzenie górnej części ciała. Ostatecznie więc przy tak zbudowanej sylwetce talia rzeczywiście wygląda na szczuplejszą. O to chodzi!
A jak powinien wyglądać dobry i efektywny trening na plecy? Z jakich ćwiczeń warto go złożyć, aby jak najlepiej zadziałały one na rozbudowanie tkanki mięśniowe? Zarówno w przypadku kobiet, jak i w przypadku mężczyzn dobrze sprawdzą się podobne ćwiczenia. Niektóre z nich są bowiem tak świetne, że po prostu trzeba je uwzględnić w swoim treningu, aby szybciej osiągać wyznaczone rezultaty. Prawdziwy mistrz w kategorii ćwiczeń na plecy to oczywiście wiosłowanie. Każdy je zna, ale niestety nie każdy je wykonuje. A ćwiczenie to jest o tyle ciekawe, że można je realizować na wiele sposobów. Na niektórych siłowniach i w klubach fitness dostępne są nawet specjalne maszyny do wiosłowania, ale jeśli chodzi o te umieszczane w strefie z urządzeniami cardio, przeznaczonymi do wykonywania treningów aerobowych (tlenowych), trening na nich nijak nie wpłynie na rozbudowę tkanki mięśniowej. Pozwoli poprawić kondycję i wydolność, ale nie zapewni tych efektów, o których mówimy w tym tekście. Trening budujący plecy musi być bowiem wykonywany z pewnym obciążeniem. Zwykłe machanie rękami czy nawet spinanie mięśni nie jest w stanie rozbudować tkanki mięśniowej. Należy dać im jakiś powód do wzrostu – sprawić, by chciały się one nadbudować, przygotowując się w ten sposób do kolejnego ciężkiego i czekającego je wysiłku. Ćwiczenia na plecy siłownia można wykonywać zarówno z hantlami i sztangami, jak i na specjalnych maszynach. Trening powinien być zmieniany przynajmniej co dwa miesiące.