Miejsce, w którym jeszcze kilkadziesiąt lat temu Żydzi nie mogli czuć się jak u siebie, teraz, pomijając już fakt, że mieszkają tu zarówno wyznawcy judaizmu, jak i Arabowie, jest celem wielu pielgrzymek, zarówno tych religijnych, jak i turystycznych. Jerozolima, bo to o niej mowa, ma w sobie kawał historii, co z pewnością przyciąga tych najbardziej ciekawych świata. Co więc warto zobaczyć w stolicy Izraela, żeby później nie żałować?
Najświętsze miejsce judaizmu
Ściana Płaczu to obowiązkowy element każdej wyprawy do Ziemi Świętej. Jej historia sięga starożytności, kiedy to Rzymianie wtargnęli do miasta, zniszczyli je, a co za tym idzie, także Świątynię Jerozolimską tam się znajdującą. Najświętsze miejsce judaizmu to właśnie ruiny, które pozostały po tej budowli. Obecnie jest miejscem przemyśleń i modlitw, w których uczestniczą mężczyźni, mający wydzielone 48 metrów muru, a także kobiety, które mają do dyspozycji jedynie 1/3 tego. Do tego miejsca przybywało bardzo dużo znanych i cenionych osób np. Jan Paweł II, który odwiedził to miejsce w marcu 2000 roku.
Miejsce wielu religii
Kolejnym wartym uwagi obiektem jest Brama Złota w Jerozolimie. Brama, która, mimo że znalazła się pod panowaniem muzułmanów, nie została zniszczona, a jedynie zamurowana. To właśnie przez nią wjeżdżał Jezus, dopełniając przeznaczenie swojej męczeńskiej śmierci, co do dziś jest upamiętniane w każdą niedzielę palmową. Żydzi uważają, że drogą tą przybędzie ich Mesjasz, natomiast wyznawcy islamu wierzą, że właśnie tam Allach będzie sądzić cały świat. Dlatego jest to tak niezwykle miejsce, gdzie trzy największe religie mają ze sobą coś wspólnego.
Droga Krzyżowa a handel
Droga Krzyżowa idącą przez Jerozolimę to chyba najlepszy sposób na wyobrażenie sobie wydarzeń, jakie miały miejsce latach 30. I wieku. Jezus niosący krzyż na Golgotę musiał stawić czoła nie tylko sobie i swoim słabościom, ale także rzeszy ludzi, która wpatrywała się w jego męczeńską śmierć, żyjąc tak jak nigdy nic, prowadząc różnego rodzaju stragany, czy sklepy. Tak jak wtedy, tak i teraz można np. nieopodal VI stacji kupić chusty symbolizujące przecieranie twarzy Chrystusowi przez św. Weronikę. Religia religią, a biznes musi się kręcić. Mimo wielu kontrowersji, połączone w tym przypadku przyjemne z pożytecznym, jakim można z pewnością nazwać podkreślanie wydarzeń historycznych, wychodzi na dobre każdemu.
Pamiątka po Chrystusie
Usytuowany na Syjonie – jerozolimskim wzgórzu – Wieczernik, to kolejne miejsce, którego nie należy omijać szerokim łukiem, będąc w Jerozolimie. Co prawda, leży on poza murami Starego Miasta, jednak jego historia powinna zachęcić do odwiedzenia tego miejsca. To tam Chrystus odprawił swoją ostatnią wieczerzę, tam mył nogi Apostołom i tam miało miejsce zesłanie Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy. Całość jest opakowana w średniowieczną zabudowę, której wygląd naprawdę robi wrażenie. Warto odwiedzić ten obiekt choćby ze względu licznych wydarzeń religijnych, które akurat tam miały miejsce, ale także całe miasto zwracając uwagę na aspekty kulturowe (architektura, zwyczaje, czy tradycję).