Ekologia to ostatnio modny temat. Staramy się jeść zdrowo i bez konserwantów, używamy bezpiecznych dla środowiska środków czystości i kosmetyków. Powoli zaczynamy też zwracać uwagę na to, jak wpływają na środowisko nasze wybory modowe. Wynika to w dużej mierze z faktu, że stajemy się świadomi tego, jak ogromne ilości surowców i wody zużywane są do produkcji ubrań a także ile wytwarza się przy tym toksycznych substancji. Coraz większą popularność zyskują w związku z tym inicjatywy, mające na celu ograniczanie szkodliwego wpływu masowej produkcji ubrań. Jednym z nich są swapy.
Co to jest swap? To angielskie słowo znaczy „wymiana” i to w zasadzie oddaje jego sens. Wymieniać się można niemal wszystkim, ale w kontekście świadomej mody swap to impreza, podczas której ludzie wymieniają się ubraniami. Idea jest prosta – każdy przynosi ubrania, których już nie nosi, a w zamian za to może zabrać ze sobą ciuch, przyniesiony przez kogoś innego. W ten sposób odświeżamy swoje szafy, nie przyczyniając się do niszczenia środowiska poprzez produkcję nowych tekstyliów, a dodatkowo – nie wydając przy tym pieniędzy.
Zasady swapów są różne, czasem wymieniamy się jeden do jednego, czasem możemy przynieść i wynieść ograniczoną liczbę rzeczy, a czasami – przynosimy i wynosimy bez ograniczeń (w tym ostatnim przypadku zwykle sam wstęp na imprezę jest płatny). Przed wybraniem się na swap warto zatem dokładnie zapoznać się z obowiązującymi tam zasadami – inaczej może nas czekać niemiła niespodzianka.
W większości przypadków swapy to jednak bardzo ciekawe i pożyteczne imprezy. Pomagają pozbyć się starych (ale – co ważne – w dobrym stanie) rzeczy, zyskać nowe, oszczędzić pieniądze i pomóc środowisku. Nic dziwnego, że stają się coraz popularniejsze.