Przedmioty ze stali nierdzewnej są naprawdę piękne. Biurka, obicia luster, czy półki stalowe wyróżniają się nowoczesnością i elegancją. Niejeden z nas ma lodówkę z nierdzewnej stali lub nawet z tego materiału są chlebaki, a także czajniki, miski, najróżniejsze garnki, czy inne efektowne akcesoria. Jednak elegancja to nie jedyna ich cecha. Mają te przedmioty taką wadę, że odbijają się na nich ślady po palcach. Wówczas pojawia się problem, bo bardzo rzuca się w oczy to, że stal jest ochlapana. Wówczas nierdzewna stal traci swój cały urok. Niejedna gospodyni domowa chciałaby zatem znać odpowiedź na to, jak radzić sobie z czyszczeniem stali, aby przedmioty takie były zawsze błyszczące i urokliwe, aby zawsze były piękne. Mamy oczywiście odpowiedź na to pytanie. Co zatem należy zrobić?

Woda i mydło – prosty sposób

Zacznijmy od najprostszego sposobu. Przyda się zwykła woda i mydło. Jest to sposób, na którego stać każdego i każdy raczej posiada w domu mydło i wodę. Nalej zatem do miski ciepłą wodę i dodać trochę mydła. Ważne, aby mydła nie dodawać zbyt dużo, lecz z umiarem. Zbyt duża ilość mydła może bowiem spowodować zacieki. Oczywiście będzie ci także potrzebna ściereczka. Pamiętaj jednak, aby przedmioty ze stali nierdzewnej czyścić miękką ściereczką, gdyż bardziej twarda, czy ostra ścierka może porysować powierzchnię. Porysowana powierzchnia przedmiotu wykonanego ze stali rdzewnej nie jest jednak czymś, co wygląda elegancko. Następnym krokiem, który musisz zrobić, jest wypolerowanie powierzchni ściereczką z wełny owczej. Polerowanie nie jest jednak prostą sprawą. Ważne, aby ściereczka z owczej wełny była sucha. Polerowanie wilgotną ściereczką nie wchodzi bowiem w grę. Ewentualnie możesz do polerowania użyć papierowych ręczników. Nie pozostawiają one zacieków. Pamiętaj, aby wypolerować dokładnie stal ściereczką.

Sposób z octem

Następnym sposobem jest ocet. Będziesz do tego potrzebował także czystą, miękką ściereczkę. Nalej kilka kropel octu na ściereczkę. Tutaj także musisz pamiętać, aby ściereczka nie była zbyt twarda ani ostra, bo możesz porysować powierzchnię. Sposób czyszczenia stali miękką ściereczką jest prosty i nie powinien sprawić ci trudności. Namoczoną w occie ściereczkę pocieraj po prostu dany przedmiot. Pamiętaj, aby wykonywać to dokładnie.

Sposób z wodą sodową

A oto kolejny sposób. Potrzebna ci będzie woda sodowa. Woda sodowa jest w niejednym domu, więc nie będzie to raczej problemem. Zazwyczaj woda sodowa potrzebna nam jest do picia lub różnych zabiegów kosmetycznych, ale okazuje się, że czyszczenie stali nierdzewnej tym sposobem daje niezwykle dobre efekty. Nasącz miękką ściereczkę wodą sodową i delikatnie wyczyść powierzchnie stali nierdzewnej. Nie używaj wody zbyt dużo, bo powstaną zacieki. Sposób ten jest polecany przez gospodynie domowe.

Oliwka świetna na stal

Kolejnym dobrym sposobem czyszczenia stali nierdzewnej jest oliwa z oliwek lub oliwka dla dzieci. Okazuje się, że oliwa jest dobra nie tylko do spożywania pokarmów, ale świetnie nadaje się do czyszczenia stali. Nasącz miękką ściereczkę w oliwce i wypoleruj stal. To bardzo prosty sposób.

Sposób z cytryną

Do czyszczenia stali nierdzewnej przydaje się także cytryna. Wystarczy skropić miękką ściereczkę sokiem z cytryny i wyczyścić stal. Jest jak nowa!

Produkt ze sklepu

Kolejnym sposobem jest kupienie specjalnego produktu przeznaczonego do stali nierdzewnej. Taki produkt kupisz w niejednym supermarkecie. Pamiętaj jednak, aby postępować zgodnie z instrukcją załączoną do produktu. Taka instrukcja jest niezwykle ważna. Przyjemnego czyszczenia!

Niejedna gospodyni domowa chciałaby mieć w domu czyste lustra. Brud potrafi spędzić bowiem sen z powiek niejednej pani, czy też panu domu. Jednak prawda jest taka, że z czasem większość luster przestaje być dekoracyjna. Lustra brudzą się i zachodzą mgłą. Czasami jest tak, że w lustrze prawie siebie nie widzimy! Co robić w takiej sytuacji? Jest wiele pomysłów na to, jak sprawić, aby lustra w domu wyglądały jak nowe. Potrzebne ci będą papierowe ręczniczki i mydło. A o to, jak to zrobić:

Krok 1 – papierowe ręczniki zamiast szmatki

Zazwyczaj do czyszczenia lustra używamy szmatki. Taki sposób czyszczenia polecają strony internetowe, programy telewizyjne. Jednak najnowsze trendy mówią o tym, aby zamienić szmatkę na papierowy ręcznik. Taki ręcznik kupisz w pierwszym lepszym supermarkecie w dziale z akcesoriami do domowych porządków. Ścierki są gorszym wyjściem od papierowych ręczników, ponieważ pozostawiają na lustrze zacieki. I zacieki te będą utrzymywać się niezależne od tego, jak długo będzie polerować lustro. Natomiast papierowy ręcznik jest lepszym rozwiązaniem, ponieważ nie zostawia smug, dzięki czemu znacznie skuteczniej czyści lustro. Papierem wyczyścisz też wszelkie szkło w domu.

Krok 2 – mydło najlepsze do mycia luster

Jeśli masz już przygotowany ręcznik, zmieszaj wodę z mydłem. Nie używaj mydła zbyt dużo, wystarczy trochę. W tak przygotowanej wodzie z mydłem zanurz papierowy ręcznik. Następnie musisz odcisnąć nadmiar wody. Pewnie przychodzi ci do głowy, że lustro można umyć na przykład płynem do naczyń. Niektórzy tak robią, a nawet są i tacy, którzy myją lustra płynem do mycia szyb. Jednak najlepsze gospodynie domowe przyznają rację, że lustra najlepiej jest myć mydłem. Mydło bowiem zawiera składniki, które najlepiej nadają się do mycia szkła.

Krok 3 – dokładność to podstawa

Następnie wytrzyj ręcznikiem całą powierzchnię lustra. Ważne, aby ręcznik był lekko nasączony wodą. Wody nie może być zbyt dużo, bo będą zacieki i trudno będzie umyć lustro. Umyj lustro dokładnie. Delikatnie usuń zabrudzenia, które są szczególnie uciążliwe. Być może ta część czyszczenia lustra sprawi ci najwięcej trudności, jednak bądź dokładny i cierpliwy oraz nie trzyj lustra zbyt mocno. W delikatności moc! Pozostaw wilgotne lustro. Jednak sprawdź dokładnie, czy nie ma na nim żadnych zacieków i brudu.

Krok 5 – polerowanie

A teraz pora, abyś suchym ręcznikiem dokładnie wytarł lustro. Upewnij się, czy ręczniczek nie jest wilgotny. Polerowanie lustra zawsze wykonuje się na sucho. Papierowe ręczniki są dobre do polerowania, gdyż nie zostawiają pyłków. Jednak jeśli nie masz papierowego ręcznika lub skończył ci się jak na złość, użyj zwiniętą w kulkę miękką gazetę. Oczywiście musi to być sucha gazeta. Uporczywe pyłki można także usunąć za pomocą rajstop lub pończoch. Ten sposób zna niejedna pani domu. Dlatego jeśli zostaną nam jakieś dziurawe rajstopy, nigdy ich nie wyrzucajmy, gdyż właśnie w takich momentach mogą nam się przydać. A zatem zamiast wyrzucać stare pończochy, podkolanówki czy podobne rzeczy, schowaj je do specjalnej torebki i trzymaj na takie okazje. Będą jak znalazł właśnie do mycia luster. Niektórzy jednak próbują używać do polerowania lustra papieru toaletowego. My jednak nie polecamy, szczególnie jeśli jest to papier biały i delikatny. I pamiętaj – poleruj tylko na sucho, więc zdecydowanie odpada mokry ręcznik, a tym bardziej mokra szmatka.

Krok 6 – dotykanie zabronione!

Na koniec porada – jeśli chcesz, aby twoje lustro nie brudziło się w przyszłości, nie dotykaj go i nigdy nie dopuść do tego, aby na lustrze osiadła woda lub para wodna. Zacieki powstają właśnie wtedy, kiedy niechcący dotkniemy lustra. Dlatego po skończonym czyszczeniu pozwól na to, aby lustro chwilę odetchnęło. Trzeba po prostu dać mu chwilę na to, aby zaczęło być piękne.

Natka pietruszki może posłużyć jako ozdoba w stylowej kuchni – zielona roślinka w pomysłowej doniczce – oraz jako świeży, zdrowy dodatek do sałatek, kanapek, młodych ziemniaczków czy nawet pysznych soków, który zawsze mamy pod ręką. Warzywo to znane jest z wysokiej zawartości żelaza, witaminy C, beta-karotenu oraz minerałów. Natkę pietruszki najszybciej wyhodujemy z korzenia, który znajdziemy w każdym warzywniaku lub w odpowiednim dziale w markecie. Możemy pokusić się również o wysiew pietruszki z nasion – wówczas zyskamy większy wybór wśród odmian, np. rośliny o karbowanych, ozdobnych listkach. W przypadku drugiego sposobu musimy jednak uzbroić się w cierpliwość, gdyż wzrost rośliny z nasiona trwa dłużej.

Uprawa krok po kroku

1. Pamiętaj, że nieświeży, przywiędły korzeń nie da silnej, gęstej natki. Wybieraj korzenie jędrne, zdrowo wyglądające i najlepiej z zawiązkami listków u nasady. Pamiętaj, by korzeń nie był przesadnie oczyszczony, utrudni to proces zawiązywania się małych korzeni bocznych, a tym samym opóźni wzrost liści. Odpowiedni okaz szybciej znajdziesz na bazarku, gdzie dostawy świeżych warzyw są niemal codziennie.
2. Korzeń pietruszki zasadź w całości – wówczas jest większe prawdopodobieństwo, że uprawa się uda. Jeżeli wolisz zużyć część korzenia np. do zupy, nie martw się. Wystarczy, że odetniesz korzeń 2-3 cm poniżej nasady.

1. Wybierając doniczkę, zwróć uwagę na to, by była ona dostatecznie szeroka oraz głęboka, zwłaszcza jeśli zamierzasz posadzić cały korzeń. Wówczas roślina będzie miała więcej miejsca i wypuści zdrowsze, bardziej gęste liście. Pietruszka nie wymaga specjalnego podłoża. Wystarczy uniwersalna ziemia do kwiatów doniczkowych.
2. Jeżeli planujesz wyhodować natkę pietruszki w ciepłych miesiącach, pomyśl o wystawieniu doniczki na parapet lub na balkon. Będzie tam mieć zdecydowanie więcej słońca, potrzebnego do rozwoju liści.
3. Roślinkę podlewaj regularnie – zaraz po zasadzeniu, a następnie zależnie od potrzeb, na tyle często, by ziemia była wilgotna. Intensywność nawadniania zależy od pory roku, ilości słońca, temperatury – będziesz musiał ocenić to samodzielnie. Po 1-2 tygodniach natka powinna zacząć się rozrastać.
4. Gdy natka będzie już na tyle duża, by zacząć jej używać, w pierwszej kolejności przycinaj pędy najdłuższe. Rób to zaraz przy podstawie. Dzięki temu natka pietruszki będzie się rozkrzewiać na boki – stanie się bardziej przysadzista, gęsta i mocna, a Ty zyskasz więcej pysznego, zdrowego dodatku.

Zatkany zlew wydaje się problemem powszechnym i banalnym. Potrafi jednak bardzo uprzykrzyć życie całej rodzinie. W celu pozbycia się problemu najczęściej sięgamy po popularne, żrące środki chemiczne lub w ostateczności, gdy ich użycie nie skutkuje wzywamy fachowca. Istnieją jednak inne sposoby na pozbycie się owego problemu, bez pomocy ze strony fachowca, czy użycia środków chemicznych.

Mieszanka sody oczyszczonej i octu

Ten zestaw jest niezwykle skuteczny w likwidowaniu problemu jakim jest zator w rurach. Zanim jednak przystąpimy do wykorzystania tej metody, należy wyczyścić i wysuszyć wnętrze zlewozmywaka. Wyjmujemy korek do zlewu, lub sitko. Jeżeli jednak nasz zlew nie posiada gumowego korka, musimy przygotować nieco szmat, które pozwolą na zatkanie wlewu. Ta czynność jest konieczna, bowiem mieszanina sody i octu w bezpośrednim kontakcie z zatorem spowoduje pryskanie oraz wygeneruje pianę. To właśnie tej reakcji chemicznej zawdzięczamy odetkanie zlewu. Warto zachować zimną krew i w czasie gdy mieszanina będzie złowieszczo syczeć postarajmy się odczekać i nie przerywać, dzięki temu będziemy pewni, że zator został rozpuszczony i w efekcie przetkany. Proporcje mieszanki będą skuteczne jeśli przygotujemy filiżankę suchej sody oczyszczonej i filiżankę octu winnego. Do otworu w zlewie wsypujemy jako pierwszą sodę, po czym zalewamy ją octem. Natychmiast po wykonaniu tych czynności konieczne jest zatkanie zlewu plastikowym korkiem albo tym, wykonanym ze szmat. Roztwór należy pozostawić na około trzydzieści minut, by mógł zadziałać. W tym czasie zagotujmy wodę. Po upływie pół godziny odetkajmy korek i wlejmy do otworu wrzątek, by ostatecznie pozbyć się zatoru. Jeśli ta metoda nie zadziała za pierwszym razem, można ją powtórzyć.

Ekologicznej metoda enzymatyczna

Enzymy organiczne wykorzystane do prac domowych, sprzątania, czy właśnie przetykania zlewu, okazały się być niezwykle wydajne, a co ważniejsze – skuteczne. Sama nazwa  może wywoływać skojarzenia związane z użyciem jakiejś skomplikowanej substancji, nic bardziej mylnego. Wystarczy zebrać 300 g świeżych warzyw albo resztek owoców. Zwróćmy jednak uwagę, by wybrać warzywa i owoce o miłym zapachu. Mogą to być pomarańcze, cytryny, seler. Kroimy je w plasterki, następnie należy przygotować plastikową butelkę ze szczelnym zamknięciem. Butelka po wodzie mineralnej będzie odpowiednia. Nalejmy do niej litr wody z kranu, po czym wsypmy 100 g melasy lub brązowego cukru. Butelka z ową mieszaniną powinna stać w miejscu, które jest suche i chłodne przez trzy miesiące, po to, by uzyskać aktywne enzymy. W tym czasie butelka spęcznieje. Stanie się tak w wyniku procesu fermentacji, podczas, którego powstaną gazy, które zostaną uwolnione po odkręceniu zakrętki. Uzyskany w ten sposób roztwór enzymów powinien być gotowy do użycia. Zaledwie jedna łyżeczka tego specyfiku dodana do litra wody i wlana do zlewu powinna przynieść oczekiwany efekt.

Zapobiegniemy zatykaniu się zlewu raz w tygodniu wlewając do niego czajnik wrzątku.